Kolejne zamówienie gotowe. Tym razem uwinęłam się wyjątkowo szybko, bo w niecałe 2 dni.
Myślę, że wyszło całkiem, całkiem.. Liście są trochę niedocieniowane z racji tego, że miały wyjść przezroczyste. Najwięcej uwagi poświęciłam na rysowaniu gałązek D: Najciekawszym elementem było chyba wykonywanie krzaka(?) na głowie zacnej pani ;)
Włoski są kręcone, dlatego cienie są takie trochę nieuporządkowane. Hmmm, to chyba już wszystko.
A Wy co sądzicie o tej grafice?
Tutaj wersja "nagłówkowa"
Dalej szukam starych kawałków, które przypominają mi dzieciństwo :)
Tym razem wygrzebałam coś takiego..
Pamiętacie? :D